Wielkie koty - bezwzględni i bezlitośni zabójcy. Za takich mają ich ludzie. Fakt, są takie. Ale zacznijmy może od początku.
Obecna alfa nie założyła tego stada. Jej ojciec też. Jej dziadek również jej. Oj, to stado istnieje już wiele pokoleń. Jego historia nie jest wspaniała. Tygrys Shadow uciekał przed ludźmi z pochodniami i widłami. Uciekał wiele godzin. Łapy mu odpadły, ale chciał zrobić wszystko, żeby się uratować. Natrafił na morze i tak się uratował. Płynąc.
Zmęczenie jego było ogromne. Niezwykłe. Jednak nie tracił nadziei - nie opuszczała go ona ani na krok. Znalazł wyspę - miała ona około czterysta kilometrów, zamieszkaną jedynie przez zwierzynę - jedzenie. Żadnych ludzi. Tygrys założył tam stado. Nie, nie tylko tygrysów. Mają tu też lwy, gepardy, pumy i inne, różne wielkie koty.
Teraz stoi tam po prostu miasto. Nie, nie ludzkie. To miasto to domy tych kotów. Pewnie zastanawiacie się: jak koty to zrobiły? Otóż były mądrzejsze i zbudowały domy z tego, co miały pod ręką. Czyli głównie drewna.
Pewnie myślisz sobie, że mają jedzenie. A skąd? Nie mają. To jest coś, co pozostało im z dzikości. Instynkt zabójcy. Same polują.
A ty? Biedny, zabłąkany wielki kocie? Wstąpisz w nasze progi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz